Ostatnio się okazało, że mimo mojej wiedzy, cienki ze mnie ratownik i żaden House (na odległość - przez Skype - ratuję nader kiepsko) i w ogóle to powinienem uczyć, skoro sam nie umiem :)
Przejdźmy do rzeczy. Czasem na zajęciach mówi się o przezskórnej stymulacji serca. Co to takiego jest? Jak to działa? Po co to komu? A na co? Też się zastanawiałem. W szpitalu, jak i w karetce działa prawo serii - to jest tak, że jak przyjedzie jeden pacjent z kamieniami w nerkach, to takich pacjentów będzie na pewno pięciu i to po kolei zazwyczaj.
Tak się stało, że akurat tego dnia mieliśmy kardiologię na SOR i każdy miał migotki, trzepotki, klekoty i tym podobne.
Kładziemy młodą dziewczynę na reanimacyjne, leki nie pomogły, będziemy pastuchem traktować częstoskurcz nadkomorowy, a mnie naszło pytanie do kardiologa (tak - nasza szefowa bez kardiologa i anestezjologa kardiowersji robić nie będzie - koniec pieśni):
- Jak wygląda przezskórna stymulacja? Wiem, że to często przy blokach robione, czasem przy migotaniach przedsionków i tym podobnych, ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy na zajęciach.
- Nie, my tego nie robimy, bo to przyklejasz pacjentowi elektrody na klatce piersiowej i to go co jakiś czas strzela bez znieczulenia. Jak już mamy coś takiego w szpitalu, to ICD zakładamy, bo on stuknie dziesięcioma dżulami, a tak będziemy go jebać setkami co parę minut. Okej, pacjentka nam śpi, uwaga, defibrylacja... Mamy prawidłowy rytm zatokowy, czekamy aż się obudzi i wraca do nas. Następny!
Także stymulacji na SOR raczej się nie ogląda. Podobno w karetce S można - nie wiem, nie jeździłem.
co to jest karetka S i czym one sie roznia od innych?? ; p
OdpowiedzUsuńZespoły ratownictwa medycznego (ZMR) dzielą się na:
OdpowiedzUsuń- Podstawowe (P), w których skład wchodzą co najmniej dwie osoby, w tym ratownik medyczny lub pielęgniarka systemu,
- Specjalistyczne (S), w których skład wchodzą co najmniej 3 osoby, w tym lekarz oraz ratownik medyczny lub pielęgniarka systemu.
Między sobą różnią się też, w pewnym stopniu, wyposażeniem karetki.