Stacjonowałem na sali wybudzeń. W czasie gdy nie było "dostawy", a co za tym idzie pracy, postanowiłem przejść się po korytarzu na bloku, żeby popatrzeć co i gdzie aktualnie operują.
Patrzyłem sobie przez okienko na to co wyprawiają chirurdzy przy wycinaniu masywnego mięśniaka. Wtem przychodzi koleżanka Szamanka. Wywiązał się dialog:
- Zobacz, ale sobie wyhodował. Wiesz bo ja badam takie rzeczy [za pomocą magicznej maszynki - przyp. autor] i każdy rak spowodowany jest odkładającymi się metalami ciężkimi albo.. - tu jej przerwałem:
- Robakami?
- Tak. Wszystko przez to, że ludzie nie chcą sobie odrobaczania robić. Wystarczyło trzy tygodnie odrobaczania: jedzenia goździków, alg, kaszy jaglanej i po problemie.
Medycyna naturalna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz