...którą poznałem w samolocie i podczas tej podróży bardzo wiele się dowiedziałem o jej chorobie.
Pani Marysiu, chociaż pani tego nie przeczyta, cieszę się, że mogłem pomóc chociaż tą krótką rozmową. Niech pani się nie załamuje, bo z każdą, nawet najstraszniejszą chorobą można żyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz