Przychodzi baba do lekarza i skarży się na bóle w klatce piersiowej. Lekarz bada, osłuchuje, robi EKG, na którym niczego nie widać. W końcu decyduje się na gastroskopię - przełyk jest zniszczony.
- Przepraszam, mówi pani, że jak się odżywia?
- Piję wrzątek. To taka nowa dieta. Przeczytałam, że od wrzątku się chudnie.
Za oknem nie zagrzmiało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz